-Czy słyszy Pan głosy?
- Czasami jeden.
Doktor od głowy podnosi po raz
pierwszy z zaciekawieniem wzrok znad karty, w której wszystko skrzętnie notuje.
- Jaki ? – pyta.
- Głos rozsądku Panie doktorze. Nęka
mnie za każdym razem gdy zmagam się z pokusą kupienia kolejnej pary slipek , spodni
czy podkoszulka.
.