O rany, czemu na candy nie dałeś swojej pracy ??? :( Ta jest niesamowita... Apropos, konkursu u mnie to sam wiesz :DDDDD. Ale czekam do środy, może ktoś jeszcze odgadnie...Całusy
madmargot ...z początku myślałem o daniu jednej z prac ale uznałem, że nikt nie zechce...a tu proszę :-)...obiecuję, że następnym razem będzie jakiś rysunek :-)
Pozdrawiam serdecznie:-)
Czekoladko ...aż się zarumieniłem :-). Dziękuję za uznanie:-) Wieczorem jak znajdę chwilkę obiecuję odpowiedzieć na Twoje wyzwanie...ale 10 punktów!...no nie wiem czy podołam… aż tak skomplikowany to ja nie jestem ;p
No.... dlaczego, DLACZEGO JA TAK NIE POTRAFIĘ!!!! rysować.... i jescze sobie napisze, żelopisik... takie coś wykonane żelopisikiem, farciarz... ( fakt, strasznie zazdroszczę, ale tak pozytywnie :) z dobroci serca - żeby niebyło Norbercie). A taka praca w candy ???? rysowana dniami i nocami????!! Jesli już, to chyba jakiś maleńki obrazeczek :))))
Norbercie, jak tak całkiem szczerze, hipnotyzują mnie Twoje rysunki ;) Czy skomplikowany jesteś? Każdy na swój sposób jest. Jedno jest pewne, na pewno możemy się o Tobie dowiedzieć czegoś, czego nie wiemy ;)
Tak sobie patrzę i myślę, że to co tutaj widać, to tylko taka namiastka, zapowiedź mgliście oddająca rzeczywistość. Patrząc na te rysunki w realu zawsze otwieram szeroko i oczy, i usta, zastygając w przedziwnej pozie z lekka oszołomiona. Wiem, że nie przepadasz za swoimi pracami, miotasz się nie mogąc w pełni zamknąć w obrazie swojej wizji, zawsze coś byś zmienił i dostrzegasz wiele niedociągnięć... A dla mnie to poruszająca, niepojęta magia...
O rany, czemu na candy nie dałeś swojej pracy ??? :( Ta jest niesamowita...
OdpowiedzUsuńApropos, konkursu u mnie to sam wiesz :DDDDD. Ale czekam do środy, może ktoś jeszcze odgadnie...Całusy
oooohhh.... no ja Ci mówiłam już, że Twoje prace są niesamowite. Nie mogę się oderwać od patrzenia...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
madmargot ...z początku myślałem o daniu jednej z prac ale uznałem, że nikt nie zechce...a tu proszę :-)...obiecuję, że następnym razem będzie jakiś rysunek :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:-)
Czekoladko ...aż się zarumieniłem :-). Dziękuję za uznanie:-)
Wieczorem jak znajdę chwilkę obiecuję odpowiedzieć na Twoje wyzwanie...ale 10 punktów!...no nie wiem czy podołam… aż tak skomplikowany to ja nie jestem ;p
Pozdrawiam cieplutko :-)))
No.... dlaczego, DLACZEGO JA TAK NIE POTRAFIĘ!!!!
OdpowiedzUsuńrysować.... i jescze sobie napisze, żelopisik... takie coś wykonane żelopisikiem, farciarz... ( fakt, strasznie zazdroszczę, ale tak pozytywnie :) z dobroci serca - żeby niebyło Norbercie).
A taka praca w candy ???? rysowana dniami i nocami????!! Jesli już, to chyba jakiś maleńki obrazeczek :))))
Norbercie, jak tak całkiem szczerze, hipnotyzują mnie Twoje rysunki ;)
OdpowiedzUsuńCzy skomplikowany jesteś? Każdy na swój sposób jest. Jedno jest pewne, na pewno możemy się o Tobie dowiedzieć czegoś, czego nie wiemy ;)
Tak sobie patrzę i myślę, że to co tutaj widać, to tylko taka namiastka, zapowiedź mgliście oddająca rzeczywistość. Patrząc na te rysunki w realu zawsze otwieram szeroko i oczy, i usta, zastygając w przedziwnej pozie z lekka oszołomiona. Wiem, że nie przepadasz za swoimi pracami, miotasz się nie mogąc w pełni zamknąć w obrazie swojej wizji, zawsze coś byś zmienił i dostrzegasz wiele niedociągnięć...
OdpowiedzUsuńA dla mnie to poruszająca, niepojęta magia...
ajć...zdolniacha!, nie ma to tamto!
OdpowiedzUsuńpodpisuję się pod madmargot.
OdpowiedzUsuńcandy z Twoja pracą!! to by było, łał!
Dziękuje wszystkim za komentarze:)))...przepraszam, że nie odpiszę ale naprawdę nie mam dziś czasu.
OdpowiedzUsuńRaz jeszcze mocno przepraszam i ściskam serdecznie:-)
Magdo miło Cię gościć:-)