Coś pięknego!!! Podejrzewam, że gdyby wpadła mi w łapki kamera kręcąca z zawrotną prędkością (ponoć już nawet milion klatek na sekundę), to padłabym z wycieńczenia i braku snu... kręciłabym wszystko i wszystkich!!!! Na dzień dzisiejszy pozostaje mi tylko wpatrywanie się w telewizor oczyma jak spodki:DDDD w te cudeńka:)
Zobacz na psiaki :D, wiem nie w temacie, ale są slitaśne:DDD
oj tak, też bym sobie takie dynie porozwalał :P a dodatkowo muzyczka mi się spodobała, taka... hmm... kojarząca mi się z czymś złowieszczym, nie wiem dlaczego :D
Lalunia … Kochaniutka spożytkuj te drzemiące głęboko pokłady energii i zrób może przedświąteczne porządki w domu albo przewietrz z gratów piwnicę i strych, a nie o rozbijaniu dyni mi tu prawisz. A co do jedzenia, wiesz sama dobrze jak kończy się spożywanie tegoż zacnego warzywa na surowo ;P
Sansenoi… Czy Ty kochaniutki także cierpisz na ukryte ADHD? Co do muzyki mnie również się podoba, nawet bardzo, tak bardzo, że pół dzisiejszego wieczoru uraczałem się tym słodkim, dziecięcym śpiewem ;D
Oj nie nie nie Norberciku, nie chodzi o spożywanie dyni na surowo po wcześniejszym jej rozwaleniu, ale wiesz ten nieszczęsny tort czekoladowy w którym miałam się tarzać, bądź też innej maści (dobre!!!) ciasto albo lody i takie obrzucanie się tym i tarzanie się... Co do dyni to za rok jakoś bardziej racjonalnie do tego podejdę i spożyje wnętrze po wcześniejszym przetworzeniu:D I żeby nie było w piwnicy mam czysto a strych jest kopalnią rzeczy, które NA PEWNO się jeszcze przydadzą:P
Coś pięknego!!!
OdpowiedzUsuńPodejrzewam, że gdyby wpadła mi w łapki kamera kręcąca z zawrotną prędkością (ponoć już nawet milion klatek na sekundę), to padłabym z wycieńczenia i braku snu... kręciłabym wszystko i wszystkich!!!!
Na dzień dzisiejszy pozostaje mi tylko wpatrywanie się w telewizor oczyma jak spodki:DDDD w te cudeńka:)
Zobacz na psiaki :D, wiem nie w temacie, ale są slitaśne:DDD
Sydoniu... Psiaki fantastyczne:), myślę, że podobnie jak Ty padłbym z wyczerpania gdybym takową kamerkę posiadł;P
OdpowiedzUsuńKrólestwo za taką kamerę ;DDD
OdpowiedzUsuńEeeee tam kamera... mnie o bardziej rajcuje takie rozwalanie dyni i w ogóle jedzenia:D
OdpowiedzUsuńoj tak, też bym sobie takie dynie porozwalał :P a dodatkowo muzyczka mi się spodobała, taka... hmm... kojarząca mi się z czymś złowieszczym, nie wiem dlaczego :D
OdpowiedzUsuńeee... taką dyniodemolkę można szybko zorganiozować :DDDD
OdpowiedzUsuńHds… :D
OdpowiedzUsuńLalunia … Kochaniutka spożytkuj te drzemiące głęboko pokłady energii i zrób może przedświąteczne porządki w domu albo przewietrz z gratów piwnicę i strych, a nie o rozbijaniu dyni mi tu prawisz. A co do jedzenia, wiesz sama dobrze jak kończy się spożywanie tegoż zacnego warzywa na surowo ;P
OdpowiedzUsuńSansenoi… Czy Ty kochaniutki także cierpisz na ukryte ADHD? Co do muzyki mnie również się podoba, nawet bardzo, tak bardzo, że pół dzisiejszego wieczoru uraczałem się tym słodkim, dziecięcym śpiewem ;D
OdpowiedzUsuńSydoniu... :D
OdpowiedzUsuńOj nie nie nie Norberciku, nie chodzi o spożywanie dyni na surowo po wcześniejszym jej rozwaleniu, ale wiesz ten nieszczęsny tort czekoladowy w którym miałam się tarzać, bądź też innej maści (dobre!!!) ciasto albo lody i takie obrzucanie się tym i tarzanie się...
OdpowiedzUsuńCo do dyni to za rok jakoś bardziej racjonalnie do tego podejdę i spożyje wnętrze po wcześniejszym przetworzeniu:D
I żeby nie było w piwnicy mam czysto a strych jest kopalnią rzeczy, które NA PEWNO się jeszcze przydadzą:P
:*
Świetny filmik wyszukałeś i z muzyką bardzo fajną:)
OdpowiedzUsuń