niedziela, 12 lutego 2012



 .     Przebiegam mostem wspomnień, nad rwącą rzeką czasu w przeszłość. Zapominając o tym co teraz … o tym, że to teraz kształtuje to zaraz…za chwilę …za jutro.


 .


8 komentarzy:

  1. wydaje mi się, że jesteśmy tym co było, co jest i co będzie. nie sposób się pozbyć części siebie.

    OdpowiedzUsuń
  2. toż właśnie z tym się zmagam ostatnio:))) ale muszę przyznać, że z całkiem obiecującym skutkiem:DDDD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oby, te Twoje zakotwiczenia w przeszłości pomogły Ci rozwinąć żagle i wypłynąć spokojnie na nieznane wody przyszłości :)))

      Usuń
  3. czasami trzeba zawrocic tam by moc wrocic tutaj
    czasami tak sie dzieje

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, gorzej jednak gdy rozpamiętujemy siebie przeszłych, chcemy wyrwać choć odrobinę radości, wiary, siły i nadziei, której teraz tak bardzo nam brakuje. Pragniemy na powrót być tamtymi, bo Ci którymi jesteśmy teraz są obcy nam samym.

      Usuń
  4. robię ostatnio coś zupełnie odwrotnego, zapominam o przeszłości:)

    OdpowiedzUsuń